
Małgorzata Jędrzejczyk
SZLAKI NOWOCZESNOŚCI. O DWUDZIESTOWIECZNEJ ARCHITEKTURZE KRAKOWA I SZTUCE W PRZESTRZENI MIEJSKIEJ ZAKOPANEGO¹
¹Krakowskie Szlaki Architektury, Modernizm, socrealizm, socmodernizm, postmodernizm. Przewodnik po architekturze Krakowa XX wieku oraz Zakopane. Inwentaryzacja nowoczesności. Przewodnik po sztuce w przestrzeni miasta to trzy przedsięwzięcia, które łączy troska o materialne dziedzictwo XX wieku2. Wszystkie trzy wyrastają z przekonania o niewystarczającej ochronie i za niskiej powszechnej wiedzy na temat dwudziestowiecznej architektury, względnie sztuki w przestrzeni miejskiej. Łączy je ich potencjał edukacyjny i decyzja o skierowaniu zamieszczonych w nich treści nie tylko do publiczności zajmującej się tymi tematami zawodowo, ale także do szerszego grona odbiorców. Wszystkie trzy stanowią także próbę ukazania innych, mniej oczywistych twarzy jednych z najbardziej popularnych turystycznych miejscowości na mapie Polski: Krakowa i Zakopanego. Co więcej, przedsięwzięcia te są również potrzebnym impulsem do spojrzenia na dwudziestowieczne dziedzictwo architektoniczne i artystyczne w Polsce przez pryzmat jego znaczenia dla kształtowania przestrzeni codzienności i prowokują pytania o to, co te realizacje mają do powiedzenia nie tylko o czasach, w których powstały, ale również o naszej współczesności.
W uproszczeniu: Warszawa to miasto odbudowanej Starówki i Zamku Królewskiego, a także Pałacu Kultury, Wrocław ma swoją Halę Stulecia i Ostrów Tumski, Gdynia – swój „styl okrętowy”, a Zakopane i Kraków? Zakopane ma styl zakopiański, Kraków zaś ma Wawel i Rynek Główny. Owszem, w Zakopanem są Willa Koliba czy Dom pod Jedlami, a w Krakowie jest Zamek Królewski na Wawelu, kościół Mariacki czy Sukiennice oraz inne cenne elementy zabytkowej, choćby tej średniowiecznej czy nowożytnej tkanki architektonicznej. Jednak oba te miasta mają również swoje dwudziestowieczne dziedzictwo i to właśnie różnym wymiarom owego dziedzictwa postanowili przyjrzeć się twórcy projektu Krakowskie Szlaki Architektury oraz publikacji Modernizm, socrealizm, socmodernizm, postmodernizm…, a także Anna Batko, autorka książki Zakopane. Inwentaryzacja nowoczesności… Pierwsze dwie inicjatywy poświęcone są architekturze krakowskiego modernizmu – a może raczej: „modernizmów” – oraz postmodernizmu i obejmują okres rozpięty między drugą dekadą XX wieku a końcem stulecia. Pomijają więc te najbardziej oczywiste skojarzenia z Krakowem i eksponują o wiele mniej znany (i rzadziej doceniany) obszar odnoszący się do dwudziestowiecznej nowoczesności. Z punktu widzenia cezury czasowej i przyjętego zawężenia tematycznego nieoczywista jest również perspektywa przyjęta przez autorkę książki poświęconej Zakopanemu. Anna Batko zdecydowała się bowiem porzucić szlaki wiodące ku obiektom stanowiącym powszechne asocjacje z tym miejscem. Skupiła się nie tyle na przełomie XIX i XX wieku, czyli latach rozkwitu stylu zakopiańskiego i okresie przeobrażania się Zakopanego z góralskiej wsi w popularny zimowy kurort, co na kolejnych dekadach – w głównej mierze okresie lat 40.–80. XX stulecia. Co istotne, w swojej książce Batko położyła akcent na artystyczne, według niej zapomniane (choć dodać by można nawet: nieznane) dziedzictwo Zakopanego, które jednak wciąż stanowi istotny element tamtejszej tkanki miejskiej.
Krakowskie Szlaki Architektury (Krakowski Szlak Modernizmu oraz Pomoszlak), a także książka Modernizm, socrealizm, socmodernizm, postmodernizm. Przewodnik po architekturze Krakowa zostały zrealizowane przez Instytut Architektury – krakowską fundację, która od kilkunastu lat realizuje liczne działania skupione na badaniu, popularyzowaniu i dokumentowaniu dwudziestowiecznego architektonicznego krakowskiego dziedzictwa. To właśnie ta organizacja wspólnie z lokalnymi partnerami, aktywistami, twórcami i mieszkańcami organizowała akcje protestacyjne przeciwko wyburzeniu dawnego hotelu Cracovia i zrealizowaniu na jego miejscu centrum handlowego3. To również Instytut Architektury doprowadził do opracowania dorobku i upowszechniania wiedzy na temat działalności takich kluczowych dla Krakowa architektów, jak Wacław Krzyżanowski, Fryderyk Tadanier, Adolf Szyszko‑Bohusz czy Witold Cęckiewicz. Instytut Architektury kryje się również za licznymi wystawami, także tymi, które swoim zakresem tematycznym wykraczały poza badanie architektonicznej przeszłości Krakowa i obejmowały tak istotne obecnie zagadnienia, jak problemy współczesnego mieszkalnictwa w Polsce4.
Szlaki nowoczesności
Najnowsza publikacja Instytutu, czyli wyrastający z projektu Krakowskie Szlaki Architektury przewodnik po dwudziestowiecznym architektonicznym dziedzictwie miasta, nie jest pierwszym opracowaniem poświęconym temu tematowi. Jest on obecny w badaniach i literaturze eksperckiej przynajmniej od kilku dekad. Jedną z najwcześniejszych prób zwrócenia uwagi na architektoniczne i urbanistyczne dziedzictwo XX stulecia Krakowa, w tym wypadku na jego pierwsze dekady, jest tekst Jacka Purchli Urbanistyka, architektura i budownictwo zamieszczony w czwartym tomie Dziejów Krakowa5. Owa tematyka była również podejmowana również przez Barbarę Zbroję, której badania skupiają się przede wszystkim na lokalnej architekturze pierwszej połowy XX wieku6. Wśród publikacji obejmujących swoim zasięgiem kolejne dekady XX stulecia warto wspomnieć chociażby Architekturę Krakowa. Przewodnik (wyd. I, 2000; wyd. II poprawione i uzupełnione 2012) czy Modernizm 1956–1970 w Krakowie autorstwa Małgorzaty Włodarczyk7. Przewodnik opublikowany przez Instytut Architektury oraz realizowany przez tę organizację projekt Krakowskie Szlaki Architektury oferują jednak o wiele szersze spojrzenie na zmagania (albo romans) Krakowa z dwudziestowieczną nowoczesnością. Te działania eksponują nie tylko owe pełniej omówione pod względem badawczym obszary, takie jak zabytki dwudziestolecia międzywojennego czy architektura i urbanistyka Nowej Huty. W obszar zainteresowania wyprowadzają również słabiej opracowane zagadnienia, takie jak chociażby osiedla powstałe w realiach socjalistycznej gospodarki czy realizacje z lat 80. czy 90., które w szerszym odbiorze niekoniecznie postrzegane są jako architektonicznie istotne, społecznie potrzebne i warte objęcia ochroną. Zarówno Krakowskie Szlaki Architektury, jak i książka swoim zasięgiem tematycznym obejmują zatem czasy, które znacząco wpłynęły na obraz dzisiejszego Krakowa i stały się kluczowe z punktu widzenia niekoniecznie odwiedzającego miasto na kilka dni turysty/turystki, ale z perspektywy codziennego doświadczenia mieszkańca/mieszkanki. Owa relacja z nowoczesnością nie przestaje bowiem głęboko naznaczać współczesności i kształtuje przestrzenie, w których praktykowana jest codzienność.
Książkę przygotowaną przez zespół Instytutu Architektury otwiera cześć wprowadzająca w historię krakowskiej dwudziestowiecznej architektury i urbanistyki, zawierająca eseje autorstwa kolejno Michała Wiśniewskiego, Marty Karpińskiej, Doroty Leśniak‑Rychlak i Doroty Jędruch. Zamieszczone w przewodniku teksty wstępne są ważnym elementem, oferującym syntetyczne ujęcie dwudziestowiecznych architektonicznych i urbanistycznych dziejów Krakowa. Eseje stanowią potrzebną i podręczną bazę wiedzy, która również czytelnikom spoza grona eksperckiego pozwala poznać szersze tło społeczne, historyczne czy polityczne rodzenia się krakowskiej nowoczesności. Choć artykuły do pewnego stopnia porządkują i podsumowują obecny stan wiedzy i to, co już wybrzmiało na temat architektury Krakowa na łamach innych publikacji, wystaw czy projektów badawczych, to należy podkreślić, że we wspomnianych tekstach nie brakuje również prób wprowadzania nowych zagadnień i otwarcia na słabiej rozpoznane wątki badawcze8. Druga część książki, zatytułowana Wybrane trasy Krakowskiego Szlaku Modernizmu, jest natomiast poświęcona omówieniu konkretnych budynków i zespołów architektonicznych (a czasem i architektoniczno‑urbanistycznych), które zostały przyporządkowane do jednej z ośmiu zaproponowanych przez autorów tras zwiedzania, wytyczonych w różnych częściach miasta. Ten rozdział książki, oprócz tekstów, fotografii budynków czy reprodukcji projektów i rzutów, zawiera również współczesne mapy, na których zaznaczono lokalizację omawianych realizacji architektonicznych. Wybrane przez autorów punkty zwiedzania wykraczają daleko poza utarte szlaki turystyczne. Śmiało porzucają tak popularne rejony miasta jak okolice Rynku Głównego czy Kazimierza, by skierować uwagę (i nogi czytelników oraz czytelniczek) ku prefabrykowanym osiedlom, szkołom „tysiąclatkom” czy na teren miasteczka studenckiego Akademii Górniczo‑Hutniczej.
Mapa „-izmów”
Zarówno z punktu widzenia aktualnego stanu badań i dyskusji eksperckich, jak i z perspektywy szerokiego grona czytelników, uważniejszego spojrzenia wymaga kwestia użytych przez autorów w tytule publikacji czterech określeń (modernizm, socrealizm, socmodernizm i postmodernizm), zgodnie z którymi dwudziestowieczna architektura Krakowa została w książce poddana periodyzacji. Ta nomenklatura potrzebuje obszerniejszego komentarza, bo oprócz funkcji porządkującej może również zaciemniać przybliżany czytelnikom obszar. Próbując przypisać danemu pojęciu jego odniesienie w chronologii architektonicznych dziejów Krakowa, należy – bazując na tekstach autorów – przyjąć, że terminem „modernizm” objęte zostało w książce międzywojnie, „socrealizm” odnosi się do krótkiej fazy oficjalnego obowiązywania doktryny socrealistycznej, wprowadzonej pod koniec lat 40. i trwającej do czasów odwilży, „socmodernizm” – idąc też za międzynarodowym naukowym dyskursem odnoszącym się do architektury krajów dawnego bloku wschodniego – obejmuje okres od schyłku socrealizmu do końca istnienia żelaznej kurtyny, zaś „postmodernizm” jest najmłodszą fazą przynoszącą przykłady z lat 80. i 90. XX wieku. Takie rozumienie tych czterech zamieszczonych w tytule publikacji haseł wyjaśnia również adnotacja na początku książki zawierająca spis przyjętych w niej zasad9. Zaproponowana przez autorów w tytule periodyzacja wydaje się logiczna i klarowna, jednak sprawa komplikuje się, gdy termin „modernizm” zaczyna wykraczać poza wąskie granice architektury międzywojnia i – zgodnie ze swoim szerszym rozumieniem – stosowany jest jako termin zbiorczy, określający całość architektury nowoczesnej od wczesnych poszukiwań z początku XX stulecia do narodzin postmodernizmu, czyli zjawiska idącego w poprzek założeń i wytycznych modernizmu. To szerokie pojmowanie modernizmu pokrywa się zresztą również z podziałem przyjętym w ramach przedsięwzięcia, z którego wyrasta najnowsza publikacja Instytutu Architektury, czyli figurującego pod nazwą Krakowskie Szlaki Architektury projektu, na który składa się Krakowski Szlak Modernizmu i Pomoszlak. Na stronie przedsięwzięcia, pod zakładką „Modernizm” zebrane i omówione zostały właśnie przykłady przed- i powojenne. Słowo „modernizm” pojawia się w książce zatem niekonsekwentnie: zarówno w wąskim znaczeniu jako określenie dominującego kierunku formalnego i ideowego w architekturze międzywojnia, i w tym szerokim ujęciu, obejmującym także architekturę przełomu lat 40. i 50. czy przykłady z okresu poodwilżowego. Na tym tle, gdy z jednej strony sugerowane są wyraźne podziały, a z drugiej ulegają one rozmyciu, niejasna i problematyczna może się wydawać ponadto relacja modernizm – socrealizm – socmodernizm. O ile w określeniu „socmodernizm” można odnaleźć sugestię ciągłości i korespondencje z określeniem „modernizm”, to socrealizm już nie przynosi takich skojarzeń. Czy powinien być on zatem postrzegany jako osobna faza, czy jednak można o nim myśleć jako o kolejnym odcieniu w ramach modernistycznej palety tendencji, nurtów i postaw? Czy podążając za zastosowanym w tytule książki podziałem, który wyraźnie wydziela socrealizm na tle innych epok, krakowską architekturę socrealistyczną można postrzegać jako nowoczesną – mimo zastosowanych szczególnie w obszarze detali architektonicznych i ornamentyki historycznych odniesień, „eklektyzmu i elewactwa” czy naśladowania rozdmuchanych w skali i zapleczu ideologicznym przebrzmiałych wzorów radzieckich?10 Co z budynkami, które, owszem, uzyskały socrealistyczny detal, ale z punktu widzenia założeń funkcjonalnych, ideowych czy kompozycji bryły są kontynuacją przedwojennych praktyk modernizacyjnych i marzeń o lepszej przestrzeni do życia? Socrealizm został w Polsce wprowadzony w 1949 roku jako doktryna polityczna i obowiązywał do roku 1956. Jak jednak słusznie zaznaczyły w swoich esejach zamieszczonych w książce Modernizm, socrealizm, socmodernizm, postmodernizm Marta Karpińska oraz Dorota Leśniak‑Rychlak, ten znak politycznej dominacji ZSRR na gruncie artystycznym czy architektonicznym nie miał jednoznacznej wykładni i „żelaznego” repertuaru motywów czy sposobu ich stosowania11. Ta niejednoznaczność odnosząca się do prób materialnego ucieleśniania ideologii stalinizmu sprawia, że socrealizm – na co zwróciła uwagę we wspomnianym wyżej tekście Marta Karpińska – nastręcza licznych trudności w ocenie i wymaga od badaczy/badaczek wzmożonej czujności i bacznego przyglądania się nie tylko językowi przetworzonych motywów klasycznych czy wyrastającej z socjalistycznej ideologii ikonografii, ale także aspektom funkcjonalnym, przestrzennym czy konstrukcyjno‑technologicznym. Mogą one bowiem wskazywać na nowoczesne podłoże, ciągłość z przedwojennymi rozwiązaniami formalnymi lub ideami przypisującymi architekturze istotną rolę w kształtowaniu nowoczesnych społeczeństw czy wreszcie korespondencję z rozwiązaniami, utożsamianymi z poodwilżowym modernizmem. To zresztą pogląd, który coraz mocniej wybrzmiewa we współczesnych studiach nad socrealistyczną architekturą w Polsce, a potwierdzają to chociażby badania autorstwa Aleksandry Sumorok czy Tomasza Załuskiego12. Jak zauważyła A. Sumorok w jednym ze swoich tekstów analizujących wybrane przykłady architektury wnętrz i designu okresu socrealizmu, „[s]zereg czynników, m.in. ideologicznych, pragmatycznych, personalnych odpowiadał za powstanie mnogości socrealizmów, negocjujących, modyfikujących i dywersyfikujących zasady doktryny. Zakorzenienie zaś bieżącej twórczości w okresie międzywojennym skutkowało przenoszeniem i adaptacją wcześniejszych wzorców formalnych, dostosowywanych do wymogów nowej ideologii. Przegląd polskich realizacji uprawnia nawet do zadania pytań o istnienie wnętrza socrealistycznego. Czy wyznacznikiem jego «socrealistyczności» staje się data realizacji? Czy decyduje o tym funkcja społeczno‑polityczna, czy też może detal – kolumna, marmur, strop kasetonowy i ceramiczny żyrandol?”13. Wydzielenie w tytule publikacji, ale też w uwagach wstępnych, właśnie modernizmu, socrealizmu, socmodernizmu jako trzech okresów obejmujących trzy różne epoki nasuwa pytania o to, jaka była ich wzajemna relacja i gdzie przebiegały granice. Jednocześnie prowokuje do zastanowienia się, na ile takie rozgraniczenie nie utrwala negatywnych konotacji, jakie w szerszym ujęciu mogą być wiązane z realizacjami „źle urodzonymi”, bo powstałymi w czasach obowiązania doktryny socrealistycznej. Konsekwencją może być ich jednostronne ocenianie przez pryzmat zakładanej apriorycznie dosłowności, przegadanej narracyjności, ocierającej się o kicz dekoracyjności czy usłużności w stosunku do interesu i zapotrzebowania ze strony władzy czy wypaczania „heroicznych” idei modernizmu. Powyższe rozważania nad terminologią, choć pozornie istotne przede wszystkim z punktu widzenia dyskusji eksperckich, mają jednak szersze znaczenie, bowiem periodyzacja i używane nazewnictwo stanowią element opisywania i porządkowania świata, w tym też historii architektury, a konsekwencją tych działań jest narzucenie – albo łagodniej: zasygnalizowanie – określonej perspektywy przyjętej w analizowaniu, ocenianiu, wartościowaniu i omawianiu zjawisk. Tego typu wątpliwości oraz mglistość niektórych pojęć w takiej publikacji, jaką jest przewodnik Instytutu Architektury, warto szerzej sproblematyzować, by otworzyć przed czytelnikami i czytelniczkami pole do dalszych poszukiwań lub indywidualnej refleksji.
Wśród pytań związanych z nałożonymi przez twórców przewodnika na XX wiek podziałami czasowymi i wprowadzoną w ramach książki selekcją tematyczną rysuje się jeszcze jeden obszar wątpliwości. Dotyczy on braku w części katalogowej architektury sprzed lat 20. XX stulecia oraz realizacji okresu II wojny światowej. Faza poprzedzająca odzyskanie przez Polskę niepodległości jest istotnym komponentem tego stulecia i ważnym ogniwem na drodze do późniejszych przekształceń, które otworzyły Krakowowi drogę do fundamentalnych przeobrażeń przestrzenno‑architektonicznych i do omawianej w książce dwudziestowiecznej nowoczesności. To właśnie w pierwszych dwóch dekadach XX wieku nastąpiło potężne, niemal dziesięciokrotne rozszerzenie terytorium miasta w ramach realizacji planu Wielkiego Krakowa (konkurs 1910). Wówczas też skrystalizowały się wizje wytyczenia reprezentacyjnych szerokich arterii miejskich, dzisiejszych Alei Trzech Wieszczów, przystąpiono do budowania nadwiślańskich bulwarów czy realizowania wpisujących się w idee miasta‑ogrodu kolonii willowych powstających w takich częściach miasta, jak Salwator czy okolice Młynówki Królewskiej. Brak tego okresu w części przewodnikowej można tłumaczyć wieloma czynnikami, chociażby oczywistą koniecznością redukcji materiału, braku jednoznacznego określenia, które zbiorczo mogłoby nazwać architekturę tego okresu (mamy wówczas do czynienia z wielością zjawisk), ich obecnością w wielu wcześniejszych opracowaniach poświęconych architektonicznym dziejom Krakowa czy ich pominięciem również w ramach Krakowskiego Szlaku Modernizmu, z którego omawiana książka przecież wyrasta. Co prawda, okres ten został wspomniany w ramach pierwszego eseju, jednak nieuwzględnienie w części przewodnikowej realizacji powstałych w jednej z najważniejszych faz rozwoju architektury Krakowa w XX wieku, sprawia, że obraz krakowskiej XX‑wiecznej nowoczesności w świetle zaproponowanego wyboru wydaje się zdecydowanie niepełny. Szczególnie, że jeden z podrozdziałów pierwszego eseju zatytułowany został właśnie „Secesja i modernizm”, sugerując, że ów punkt początkowy dla krakowskiego modernizmu do pewnego stopnia można sytuować jeszcze w latach poprzedzających wybuch I wojny światowej14. Dlaczego więc dla tego wczesnego „modernizmu” zabrakło w książce miejsca? Podobne wątpliwości budzi brak architektury okresu 1939–1945, w którym – mimo znajdującej się we Wprowadzeniu konstatacji, że „wojna nie odcisnęła jednak większego śladu na tkance architektonicznej” miasta – Kraków ulegał przekształceniom pod względem zabudowy i układu przestrzennego, a niektóre ślady tych działań określają do dziś współczesny obraz miasta15. Dowodem znaczenia tego okresu dla myślenia o architekturze Krakowa (w wymiarze historycznym, ale też przez pryzmat dzisiejszego obrazu miasta) jest chociażby przedsięwzięcie badawcze i będące jego pokłosiem wystawa i publikacja zatytułowane Niechciana stołeczność. Architektura i urbanistyka Krakowa w czasie okupacji niemieckiej 1939–1945, zrealizowane pod kierunkiem prof. Jacka Purchli przez Międzynarodowe Centrum Kultury w Krakowie16. Nawet jeśli pod względem liczebności budynki stanowiące dziedzictwo Trzeciej Rzeszy na terytorium Krakowa znacznie odbiegają od tego, co pozostawiły po sobie inne dekady XX wieku, to ten okres przyniósł przekształcenia, które miały znaczenie dla późniejszych dziejów architektonicznych Krakowa, a częściowo nawet zrosły się z tkanką miasta. Choć każdy przewodnik, a nawet szerzej – każda publikacja – potrzebuje zawężenia i jest subiektywną selekcją prezentowanych przykładów i tematów, to jednak w książce, która aspiruje do bycia przewodnikiem po XX‑wiecznej architekturze Krakowa i „podsumowanie[m] prawie dziesięciu lat badań nad nowoczesnym Krakowem” pominięcie czasów z początku XX wieku i lat wojennych powoduje powstanie wyraźnej wyrwy w chronologii, ale też w opisie przemian społeczno‑politycznych, których sejsmografem, ale też materialnym odciskiem stała się właśnie architektura17.
W warstwie wizualnej publikacji zastanawiająca wydaje się decyzja o zunifikowaniu pod względem kolorystycznym ilustracji zamieszczonych w książce – zarówno w części przewodnikowej, jak i tej z esejami. Być może podjęta ze względów ekonomicznych, ma jednak swoje konsekwencje dla sposobu postrzegania prezentowanej architektury. Wariant czarno‑biały został zastosowany nie tylko w przypadku materiałów archiwalnych czy współczesnych wyjściowo czarno‑białych, ale także nowych zdjęć czy oryginalnie wielobarwnych szkiców lub projektów. Choć taka decyzja zdaje się wątpliwa nie tylko w kontekście nowszych obiektów architektonicznych, to właśnie szczególnie w odniesieniu do nich owa strategia sprawia wrażenie redukującej i nieuzasadnionej. Można to prześledzić chociażby na przykładzie obiektów postmodernizmu, dla którego momentami krzykliwa ozdobność, wyrazista kolorystyka i wymowny detal stawały się nierzadko manifestem i należały do ważnych założeń programowych18. O istotności kolorystyki zdają się przekonywać zresztą sami autorzy przewodnika, zarówno w eseju poświęconym krakowskiemu postmodernizmowi, jak i w części przewodnikowej, w której wybrane konkretne postmodernistyczne realizacje omawiane są również pod kątem zastosowanych w nich autorskich polichromii19. Nad takim rozwiązaniem można zastanowić się w szerszej wykraczającej poza kontekst książki perspektywie. Z ulic polskich miast znika bowiem owa postmodernistyczna (czy szerzej: związana z architekturą „długich lat 90.”) jaskrawość i wyrazistość. Dzieje się to w konsekwencji przebudowywania obiektów, ich rozbiórki (jednym z najgłośniejszych w ostatnich latach przykładów jest wyburzenie wrocławskiego Solpolu) czy przemalowywania ich elewacji, których mocne barwy zostają zastąpione stonowaną „neutralną” kolorystyką (np. Hotel Sobieski w Warszawie). Realizacje czasów transformacji wciąż są kontestowane i odrzucane za swoją tandetność czy kiczowatość, jednak, jak podkreśliła w swojej książce Anna Cymer, stanowią istotny materialny zapis ówczesnych zmian politycznych, ekonomicznych i społecznych, a także emocji, jakie towarzyszyły Polakom w czasach około- i wczesnopotransformacyjnych. Warto o tych aspektach owych realizacji pamiętać w kontekście przekształcania współczesnych miast, ale też w kontekście książki o ambicjach i potencjalne edukacyjnym, jaką niewątpliwie jest najnowsza publikacja Instytutu Architektury.
Modernizm przebudowany
Modernizm jest niezwykle delikatny. Niezależnie od tego, czy mowa o optycznej grze międzywojennych szlachetnych tynków, geometrycznym rytmie pionów, poziomów i zaobleń elewacji lat 20. lub 30. czy wreszcie powojennych mozaikowych kompozycjach lub światłocieniowej rozrzeźbionej powierzchni surowego betonu, estetyka przed- i powojennego modernizmu wymaga szczególnej czułości i uważności. O tym, z jaką dezynwolturą i brakiem zrozumienia dla znaczenia pierwotnych, nierzadko niezwykle subtelnych rozwiązań kompozycyjnych czy materiałowych potraktowanych zostało wiele realizacji z tego okresu, alarmowano już nie raz w środowiskach ekspertów i miejskich aktywistów20. Zresztą niektóre przykłady owych zniekształceń są tak jaskrawe, że bez zagłębiania się w teksty zamieszczone w mediach społecznościowych czy na łamach architektonicznych magazynów nawet niewprawne oko wypatrzy zakłócenia i niespójności przekształconej formy czy przestrzeni. Na te aspekty zwraca uwagę w swoim przewodniku Anna Batko, która inaczej niż autorzy książki Modernizm, socrealizm, socmodernizm, postmodernizm… główne akcenty tematyczne przesunęła w stronę towarzyszących architekturze elementów artystycznych: mozaik, polichromii, kompozycji ceramicznych na elewacjach i we wnętrzach, neonów czy realizacji rzeźbiarskich w przestrzeni publicznej. Choć w książce nie brakuje informacji również o obiektach architektonicznych, z którymi związane były owe realizacje plastyczne, to uwaga poświęcona jest przede wszystkim tym ostatnim. Autorka za sprawą swoich opisów, które obejmują również informacje dotyczące pierwotnego wyglądu omawianych prac, odkrywa przed czytelnikami całkiem nowy świat. To Zakopane mieniące się połyskującymi wielobarwnymi mozaikami, nasiąknięte opowieściami zamkniętymi w płaskorzeźbionych fryzach, reliefach boazerii czy polichromowanych panelach, mieniące się intensywnym kolorem neonów czy udekorowane powstałymi we współpracy z lokalnymi rzemieślnikami metaloplastykami. Ta inwentaryzacja lokalnego dziedzictwa artystycznego wydobywa je z zapomnienia (a także spomiędzy przekrzykujących się współczesnych reklam, billboardów i szyldów) i umożliwia podążenie szlakiem, który pozwala pomyśleć o zakopiańskiej przestrzeni miejskiej z innej, odświeżającej perspektywy.
„Od budynku do miasta” – taki podtytuł nadał Jean Louis Cohen jednemu z fragmentów swojego wykładu wygłoszonego w Collège de France w 2014 roku21. W wystąpieniu badacz zwrócił uwagę na szczególną relację, jaka narodziła się w XX stuleciu między architekturą a przestrzenią miejską. Owocem tego zażyłego związku stały się zarówno momenty sukcesu wyrosłe na gruncie pełnych nadziei wizji (i ich realizacji) stworzenia lepszego do życia środowiska, jak i porażki, w których architektura oraz urbanistyka rozminęły się z praktykami miejskiej codzienności. Miasta wytwarzają różne pejzaże, a każdy z nich jest sumą wielu opowieści. Wszystkie je łączy jedno: są śladami działań, które miały sprawić, że przyszłość będzie inna. Twórcy Krakowskich Szlaków Architektury publikacji Modernizm, socrealizm, socmodernizm, postmodernizm… oraz Zakopane. Inwentaryzacja nowoczesności… w swoich przedsięwzięciach starali się uchwycić owe zapisy zmagań z nowoczesnością i pokazać ich czytelność i istotność w kontekście tych dwóch ośrodków miejskich. Obie omawiane powyżej publikacje oraz projekt Krakowskie Szlaki Architektury konstruują fascynujące opowieści, w których przenikają się dwie perspektywy: panoramiczne spojrzenie obejmujące szeroki horyzont i rozległy obszar problemowy, ale i zbliżenie: na konkretny obiekt, wnętrze, detal czy realizację. Dzięki ich powiazaniu powstają sploty ukazujące momenty styku, przyległości oraz zbliżenia, ale też szczeliny i pęknięcia. Prezentują one architekturę, względnie działalność z obszaru sztuki w rozległych kontekstach, wychodzących poza formalne aspekty. Opowiadają także o materialności – tej kiedyś istniejącej, ale już zatartej, ale i tej zachowanej. Są również głosem na temat współczesnych losów omawianych realizacji, ale i współczesności obu miast. Dotykają bowiem pytań o to, jak mieszkańcy korzystają z tych przestrzeni i obiektów dzisiaj – w jaki sposób i w jakim stopniu je przekształcają, oswajają, chronią, a może odrzucają.
1Tekst wyrasta z analizy trzech inicjatyw poświęconych dwudziestowiecznej architekturze i sztuce w przestrzeni miejskiej: projektu Krakowskie Szlaki Architektury, książki Modernizm, socrealizm, socmodernizm, postmodernizm. Przewodnik po architekturze Krakowa XX wieku oraz publikacji Zakopane. Inwentaryzacja nowoczesności. Przewodnik po sztuce w przestrzeni miasta. Zob. Modernizm, socrealizm, socmodernizm, postmodernizm. Przewodnik po architekturze Krakowa XX wieku, red. D. Leśniak‑Rychlak, M. Wiśniewski, M. Karpińska, Kraków 2022; A. Batko, Zakopane. Inwentaryzacja nowoczesności. Przewodnik po sztuce w przestrzeni miasta, Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem, Zakopane 2021. Projekt Krakowskie Szlaki Architektury dostępny jest pod adresem <https://szlakmodernizmu.pl> [dostęp: 11.05.2024].
2Krakowskie Szlaki Architektury to nowa odsłona dwóch dotychczasowych inicjatyw Instytutu Architektury: Krakowskiego Szlaku Modernizmu oraz Pomoszlaku. Krakowski Szlak Modernizmu stanowi przedsięwzięcie powołane do życia w 2014 przez fundację Instytut Architektury we współpracy z Krakowskim Stowarzyszeniem Przestrzeń – Ludzie – Miasto.
3Zob. m.in. akcja społeczna HOTEL CRACOVIA Pany oraz zainicjowana m.in. przez Cecylię Malik Parada Chciwości odbywająca się pod hasłem „Chciwość.Miasta” (2014).
4Np. wystawa Za‑mieszkanie 2012. Miasto Ogrodów. Miasto ogrodzeń, Muzeum Narodowe w Krakowie, 2012.
5J. Purchla, Urbanistyka, architektura i budownictwo, w: Dzieje Krakowa. Kraków w latach 1918–1939, t. 4, red. J. Bieniarzówna, J.M. Małecki, Kraków 1997, s. 149–189.
6B. Zbroja, Architektura międzywojennego Krakowa 1918–1939. Budynki, ludzie, historia, Kraków 2014.
7M. Fabiański, J. Purchla, Architektura Krakowa. Przewodnik, Kraków 2000; M. Włodarczyk, Modernizm 1956–1970 w Krakowie. Uwarunkowania. Przykłady. Dziedzictwo, Kraków 2019.
8Przede wszystkim dwa pierwsze eseje omawiające dzieje przedwojennej krakowskiej architektury sprawiają wrażenie podsumowania stanu badań i zreferowania dotychczasowej wiedzy.
9Modernizm, socrealizm, socmodernizm, postmodernizm…, dz. cyt., s. 7–8.
10D. Leśniak‑Rychlak, Eksperyment, prefabrykacja, typizacja. Architektura w Krakowie czasu odwilży, w: Modernizm, socrealizm, socmodernizm, postmodernizm…, dz. cyt., s. 84–113, tu s. 86.
11M. Karpińska, Dać człowiekowi pracy pełnię form. Architektura i urbanistyka krakowskiego socrealizmu, w: Modernizm, socrealizm, socmodernizm, postmodernizm…, dz. cyt., s. 60–83; D. Leśniak‑Rychlak, Eksperyment, prefabrykacja, typizacja…, dz. cyt.
12Zob. np. A. Sumorok, Socrealizm i socrealizmy. Architektura wnętrz w Polsce 1949–1956, Łódź 2021; Socrealizmy i modernizacje, red. A. Sumorok, T. Załuski, Łódź 2017.
13A. Sumorok, Socrealizm od środka. Design, sztuka wnętrza i modernizacja, „Artium Quaestiones” 2021, nr 32, s. 187–227, tu s. 187.
14M. Wiśniewski, Marzenia o Wielkim Krakowie…, dz. cyt., s. 16.
15Tenże, Kraków miastem modernizmu. Wprowadzenie, s. 6–9, tu s. 8.
16Niechciana stołeczność. Architektura i urbanistyka Krakowa w czasie okupacji niemieckiej 1939–1945, red. J. Purchla, Kraków 2022.
17M. Wiśniewski, Kraków miastem modernizmu…, dz. cyt., s. 7.
18Por. A. Cymer, Długie lata 90. Architektura w Polsce czasów transformacji, Warszawa 2024.
19Zob. chociażby opisy nowego skrzydła Biblioteki Jagiellońskiej (trasa Aleja Trzech Wieszczów, s. 172), budynku mieszkalnego autorstwa R. Loeglera, E. Fitzke, W. Dobrzańskiego i M. Szymanowskiego (trasa Wzdłuż Wisły /Dębniki /Kazimierz /Podgórze, s. 295) czy Bramy do Miasta Zmarłych (trasa Nowa Huta, s. 235).
20Zob. chociażby artykuły pojawiające się na portalach i w mediach społecznościowych takich inicjatyw, jak Tu Było Tu Stało https://www.tubylotustalo.pl.
21Wykład inauguracyjny został wygłoszony 21 V 2014. Zob. J.L. Cohen, Architecture, Modernity, Modernization, przeł. L. Libbrecht, Paris 2020. <https://books.openedition.org/cdf/9512#anchor‑fulltext> [dostęp: 11.05.2024].
Bibliografia
- Batko A., Zakopane. Inwentaryzacja nowoczesności. Przewodnik po sztuce w przestrzeni miasta, Zakopane 2021.
- Cohen J.L., Architecture, Modernity, Modernization, przeł. L. Libbrecht, Paris 2020. <https://books.openedition.org/cdf/9512#anchor‑fulltext> [dostęp: 11.05.2024].
- Cymer A., Długie lata 90. Architektura w Polsce czasów transformacji, Warszawa 2024.
- Fabiański M., J. Purchla, Architektura Krakowa. Przewodnik, Kraków 2000.
- Modernizm, socrealizm, socmodernizm, postmodernizm. Przewodnik po architekturze Krakowa XX wieku, red. D. Leśniak‑Rychlak, M. Wiśniewski, M. Karpińska, Kraków 2022.
- Niechciana stołeczność. Architektura i urbanistyka Krakowa w czasie okupacji niemieckiej 1939–1945, red. J. Purchla, Kraków 2022.
- Purchla J., Urbanistyka, architektura i budownictwo, w: Dzieje Krakowa. Kraków w latach 1918–1939, t. 4, red. J. Bieniarzówna, J.M. Małecki, Kraków 1997, s. 149–189.
- Socrealizmy i modernizacje, red. A. Sumorok, T. Załuski, Łódź 2017.
- Sumorok A., Socrealizm od środka. Design, sztuka wnętrza i modernizacja, „Artium Quaestiones” 2021, nr 32..
- Sumorok A., Socrealizm i socrealizmy. Architektura wnętrz w Polsce 1949–1956, Łódź 2021.
- Włodarczyk M., Modernizm 1956–1970 w Krakowie. Uwarunkowania. Przykłady. Dziedzictwo, Kraków 2019.
- Zbroja B., Architektura międzywojennego Krakowa 1918–1939. Budynki, ludzie, historia, Kraków 2014.
Małgorzata Jędrzejczyk
dr historyczka sztuki i kuratorka, adiunktka w Zakładzie Teorii i Historii Sztuki ASP w Katowicach. Absolwentka IHS UJ, studiowała również na Universität Wien i Humboldt‑Universität zu Berlin. Autorka publikacji, m.in. Katarzyna Kobro. Ruch czasoprzestrzeni (2021); Kompozycja ruchów w przestrzeni. Koncepcja architektury w sztuce Katarzyny Kobro i Władysława Strzemińskiego (w: Teksty Modernizmu, 2019). Kuratorka wystaw, m.in. Przekroje. Galeria Architektury Polskiej XX i XXI wieku (współtwórcy: K. Kępiński, W. Grzesiak); Tożsamość. 100 lat polskiej architektury//Kraków; Komponowanie przestrzeni. Rzeźby awangardy (z K. Słobodą). Współpracowniczka MCK w Krakowie, członkini AICA.
ORCID: 0009‑0005‑3352‑9300