Tekst podejmuje próbę diagnozy regulujących widzialność hierarchicznych stosunków w obrębie instytucji sztuk wizualnych. Mimo procesów zwiększających deklaratywną inkluzywność instytucji artystycznych, nazywanych przez autora globalnym Muzeum, realia obiegu sztuki pozostają uwarunkowane przez relacje wobec hegemonicznych podmiotów. Posiłkując się koncepcją aparatów ideologicznych państwa, autor traktuje instytucjonalny obieg sztuki jako złożony, uwarunkowany historycznie i społecznie system. Osadzenie w kontekście historycznym pozwala na lepsze zrozumienie procesów kształtowania się podziału na centrum i peryferie w obrębie zglobalizowanego świata sztuki. Artykuł zadaje także pytanie o możliwe scenariusze wyjścia poza zamknięty obieg hierarchicznych relacji regulujących to, kto w obrębie instytucjonalnym staje się widoczny, a kto pozostanie zmarginalizowany.
Artykuł podejmuje kwestie związane z interesującym zjawiskiem nakładania się dwóch interpretacji artystycznych obecnych w książkach informacyjnych dla dzieci i młodzieży. Pierwsza z nich to interpretacja pierwotna, wynikająca z własnej wrażliwości, dokonywana przez artystki i artystów w ich procesach twórczych, których finałem jest powstanie dzieł sztuki. Druga interpretacja polega na przetworzeniu tych dzieł przez ilustratorkę bądź ilustratora. Efekty tej ostatniej współtworzą warstwę graficzną książek podejmujących problematykę sztuki współczesnej, zarówno polskiej, jak i zagranicznej, adresowanych do niedorosłych. Autorka artykułu przyjrzała się pięciu pozycjom z polskiego rynku wydawniczego. Zabieg ujednolicenia graficznego, jakiego dokonano w tych książkach, przyniósł efekt destylacji, który z kolei pozwolił na wydobycie najważniejszych cech strategii obieranych przez artystów współczesnych przedstawionych w omówionych publikacjach.
Artykuł próbuje zdiagnozować aktualny status street artu i graffiti. Podejmuje próbę opisania procesów ewolucji zjawiska i moment pojawiania się urban artu, który jako aktualnie najpopularniejsza nazwa nurtu utorował jej drogę do świata sztuki współczesnej. W artykule wprowadzono kilka autorskich definicji dla omawianych zjawisk oraz dokonano próby nazwania i ustrukturyzowania czynników występujących na styku sztuki, polityki i polityki kulturalnej. Dodatkowo wskazano na dwa symptomatyczne zjawiska, które są istotnym kontekstem dla rozwoju sztuki ulicznej: jej komercjalizację oraz zarządzanie sporami prawnymi o wykorzystanie dzieł, które funkcjonują w przestrzeni miejskiej.
Sztuka inspirowana wierzeniami na pierwszy rzut oka konsekwentnie traci na znaczeniu. Zastanawia jednak obecność wątków metafizycznych w wielu współczesnych nurtach artystycznych. W polskim obiegu wyróżnić można twórców, którzy wychodząc z pozycji krytycznych wobec tradycji, na własny, postchrześcijański sposób definiują sferę sacrum. Działa znaczące środowisko artystów przyjmujących wobec chrześcijaństwa postawę otwarcie afirmatywną oraz pewna grupa twórców, którzy bądź dopuszczają dwoisty charakter rzeczywistości, bądź uznając istnienie metafizycznych tęsknot człowieka, badają różne sposoby ich zaspokajania. Artyści deklarujący przywiązanie do wartości chrześcijańskich wspierani są przez część instytucji kultury, grupę krytyków sztuki oraz niektóre redakcje mediów branżowych. Podejmowane są inicjatywy zmierzające do konsolidacji tego środowiska i do wykorzystania potencjału instytucji kultury i stowarzyszeń powiązanych z instytucjami religijnymi.
W pracy przedstawiono wybrane zagadnienia matematyki i algorytmiki jako ilustrację do zrozumienia zmian społecznych zachodzących w związku z pojawieniem się medium komunikacji i wyrażania treści, jakim jest internet. Główne wątki pracy dotykają formalnej definicji wymiaru, odległości i sąsiedztwa, jednakże ich rozwinięcie odnosi się do tematów takich jak tajemnica poznania, rozmywanie się w przestrzeni, strategie przetrwania, samotność i związana z tym klątwa – więcej kontaktów może paradoksalnie oznaczać większą ciszę w odpowiedzi na wołanie w sieci. W tekście nawiązano do literatury, od fantastycznonaukowego tekstu E. Abbotta z 1884 roku po dotyczącą współczesnej problematyki społecznej publikację L. Scotta, strategii Game of live – automatu komórkowego symulującego przeżycie jednostki w zależności od liczby sąsiadów, a także praktycznych zagadnień, jak pozycjonowanie stron w internecie i publikowanie newsów w portalach społecznościowych.
Artykuł stanowi refleksję na temat działalności krytyczno‑kuratorskiej Jerzego Ludwińskiego, jednego z czołowych animatorów życia artystycznego w Polsce dekady lat 60. i 70. XX wieku. Rozważania koncentrują się wokół działań krytyka, które były w kontrze do ówczesnych oficjalnych standardów polskiej kultury artystycznej, nakierowane na model działania będący w ruchu, nastawiony na żywą debatę, aktywne uczestnictwo i nieustanną zmianę. Ludwiński, zainteresowany artystami, którzy wnoszą nowe, oryginalne wartości, jednocześnie fascynował się rozpadem hierarchii, kanonów wszelkich struktur w sztuce. Angażował się szczególnie w budowę eksperymentalnych modeli instytucjonalnych, ale także ruch sympozjalno‑plenerowy, w którym widział ideę ruchomego centrum artystycznego, będącego miejscem manifestacji artystycznej, jak również konfrontacji i sporu pomiędzy artystami oraz teoretykami. To w tych przestrzeniach aktywności, opartych na efemeryczności, dążących do decentralizacji pola sztuki i konfrontacji artystycznej, Ludwiński wybrzmiał najpełniej ze swoimi teoriami, pasjami, upodobaniami czy wyborami artystycznymi.
Celem artykułu jest analiza tekstów krytycznych poświęconych twórczości Jerzego Dudy‑Gracza. Przedstawiam dotychczasowy stan badań dotyczący jego malarstwa; ukazuję przemiany w ocenie dorobku śląskiego artysty w kolejnych dekadach, od debiutu na początku lat 70. aż do roku 2004 (śmierć artysty). Przytaczam entuzjastyczne opinie krytyki na temat jego twórczości, jakie przeważały w latach 70., przez ambiwalentnie postrzeganą relację Dudy‑Gracza z reżimem generała Wojciecha Jaruzelskiego w latach 80., aż po uznanie go za herosa arte polo przez grupę krytyków skupionych wokół „Rastra” w latach 90. Próbuję postawić diagnozę spadku popularności tego twórcy, wskazując na splot rozmaitych czynników: politycznych, społecznych, pokoleniowych i artystycznych. Zastanawiam się wreszcie nad rozbieżnością oceny jego malarstwa współcześnie; od nieprzychylnych mu opinii uznanych krytyków, po wciąż niesłabnącą popularność i popyt na jego prace wśród szerokiego grona zainteresowanych sztuką aktualną.
Praktyka artystyczna Honzy Zamojskiego jest prawdziwie transdyscyplinarna: obejmuje rysunek, instalację, projektowanie graficzne, kuratorstwo, oprócz tego jest on również wydawcą i wykładowcą akademickim. Dla jej interpretacji proponuję pojęcie monadologii artystycznej jako sposobu tworzenia światów, zawierających kolejne światy. Celem jego twórczości jest konfrontacja z tym, co można nazwać nieuspołecznieniem rzeczywistości i świata sztuki w szczególności. Zespół strategii, które artysta stosuje w realizacji tego celu, określam mianem infrapolityki humoreski.